Dnia 11 maja naszą szkołę odwiedzili studenci z odległego zakątka świata- a dokładniej z samej Azji! Jak się dowiedzieliśmy Ben, Chi Chein i Chloe- bo tak nazywali się nasi goście, należą do jednej z największych organizacji studenckich na świecie AIESEC, która ma na celu kształcenie przyszłych liderów, zdobywanie doświadczenia poprzez udział w międzynarodowych stażach.
W ramach owej współpracy zostali zaproszeni właśnie do Polski. Obcokrajowcy podczas tygodniowego pobytu w murach naszej szkoły przybliżyli nam swoje rodzinne strony- a mianowicie –Hongkong, Singapur i Malezję. Zastanawiacie się pewnie, jak się z nimi porozumiewaliśmy? Otóż rzecz jasna posługiwaliśmy się językiem angielskim. W przypadku jakichkolwiek trudności komunikacyjnych z pomocą spieszyli nasi wspaniali nauczyciele języka angielskiego, którzy byli również opiekunami zagranicznych gości.
W ramach owej współpracy zostali zaproszeni właśnie do Polski. Obcokrajowcy podczas tygodniowego pobytu w murach naszej szkoły przybliżyli nam swoje rodzinne strony- a mianowicie –Hongkong, Singapur i Malezję. Zastanawiacie się pewnie, jak się z nimi porozumiewaliśmy? Otóż rzecz jasna posługiwaliśmy się językiem angielskim. W przypadku jakichkolwiek trudności komunikacyjnych z pomocą spieszyli nasi wspaniali nauczyciele języka angielskiego, którzy byli również opiekunami zagranicznych gości.
Studenci z Azji odwiedzili wiele różnych klas. Pokazywali nam ciekawe prezentacje dotyczące nie tylko swoich krajów, ale też nich samych. Dowiedzieliśmy się co nieco o kulturze i panujących u nich tradycjach. Co więcej, uczyli nas liczenia do dziesięciu w swoim języku. Choć nie było to proste, z wielkim entuzjazmem ćwiczyliśmy te zawiłe nazwy i rysowaliśmy skomplikowane, ale ciekawe znaki. Na pamiątkę otrzymaliśmy kartki z naszymi imionami zapisanymi właśnie po chińsku. W ramach podziękowania niektórzy uczniowie usiłowali nauczyć naszych gości kilku podstawowych zwrotów w naszym ojczystym języku. Mimo iż wymowa polskich słów nie była dla nich prostym zadaniem, z ochotą podejmowali je. Nic więc dziwnego, że Ben, Chi Chein i Chloe szybko zyskali naszą sympatię. Na przerwach wszyscy „przybijali im piątkę”, z uśmiechem na twarzy witali radosnym „Hello”.
Nie mogąc przepuścić takiej okazji, uczennice z koła dziennikarskiego zadały naszym gościom kilka pytań. W krótkiej rozmowie dowiedziały się, że są to młodzi studenci inżynierstwa, w wieku od 19 do 22 lat. Podobnie jak wielu z nas, lubią oni w wolnych chwilach słuchać muzyki, czytać czy ćwiczyć m.in. jogę. Ich podróż do naszego kraju trwała niezmiernie długo, bo prawie 20 godzin. Przyznali jednak, że było warto, gdyż bardzo polubili zarówno nas, jak również nasze miasto, a pobyt w Szkole Podstawowej nr 2 w Ząbkach na długo zapadnie w ich pamięci.
My również mamy podobne odczucia. Sądzimy, że wizyta azjatyckich gości była niezwykłą okazją, żeby przełamać nieśmiałość i bariery językowe. Pozwoliła nam ona sprawdzić, czy i jak wiedzę zdobywaną podczas zajęć można wykorzystać w praktyce, w codziennej sytuacji. Co więcej, przekonaliśmy się, że warto uczyć się języków obcych, być otwartym na innych ludzi, poznawać nowe kultury. Mamy nadzieję, że w przyszłości jeszcze niejedna grupa zagranicznych studentów odwiedzi mury naszej szkoły.
Uczniowie z koła dziennikarskiego
pod kierunkiem Justyny Wujek
............................................................................................................................................................