22maja 2015 roku klasy 5d i 5e wybrały
się na wycieczkę do wioski indiańskiej.
Zaczęło się zwyczajnie. Obie klasy
miały cztery lekcje zgodnie z planem, następnie o 11.30 wszyscy ruszyli do
domu, aby przygotować ekwipunek potrzebny na wycieczkę oraz na zaplanowe
potem-nocowanie w szkole.
O 13.00 wszyscy punktualne zebrali się
pod naszą szkołą niosąc pod pachami karimaty, śpiwory oraz inne potrzebne
przedmioty. Zostawiliśmy je w przydzielonych salach a następnie autokarem
wybraliśmy się w jedno godzinną podróż do położonej w niewielkiej wsi
Borzychy Wioski Indiańskiej.
Czekała tam na nas pani przewodnik,
która szczegółowo opisała nam życie Indian, ich obowiązki oraz kulturę.
Pokazywała nam przedmioty z życia codziennego oraz broń, jaką się
posługiwali. Po prezentacji pani nauczyła nas krótkiej piosenki plemiennej
tańczonej wokół ogniska przy ważnych ceremoniach.
Kolejnym punktem było
tworzenie naszyjników oraz amuletów na szczęście, robionych z kolorowych
koralików oraz włóczki. Po rękodzielniczej części odwiedzin opiekę nad nami
przejęła inny przewodnik, który zaprowadził nas na tor przeszkód. Składał się
on między innymi: z liny nad przepaścią, jamy niedźwiedzia, slalomu oraz
pajęczych nici. Następnie podzieliliśmy się na 2 grupy. Jedna z nich
poszła strzelać z łuku natomiast druga rzucać obręczami na rogi bizonów, po pewnym czasie wymieniły
się stanowiskami. W tych samych składach zaczęły się pomniejsze
rywalizacje, czyli łowienie drewnianych ryb oraz zwijanie węży na sznurach.
Kiedy wszyscy byli już zmęczeni rozpoczęło się pieczenie kiełbasek oraz chleba.
Zwieńczeniem wycieczki
było nauczenie się tańca ludowego tańczonego na świętach Pow-Pow. W drogę
powrotną, pomalowani w barwy indiańskie wyruszyliśmy około 19.00 a kiedy
dotarliśmy do szkoły szybko przebraliśmy się w przygotowane wcześniej
indiańskie stroje i udaliśmy się na małą salę gimnastyczną. Przy okazji wejścia
dostawaliśmy swoje plemienne imiona jak np.: Piękny Dzień lub Czerwona
błyskawica. Obejrzeliśmy krótką prezentacje na temat Indian a następnie każdy z
nas dostał kartę, z której pomocą trzeba było rozszyfrować nazwę naszego
plemienia.
Po przedstawieniu się zabraliśmy się do
robienia totemu naszego plemienia, wszystkie wyszły przepięknie. Miłym i smacznym "przerywnikiem"
w pracy była pizza, którą zjedliśmy z apetytem. Przy ognisku
odtańczyliśmy tańce plemienne i wypaliliśmy fajkę pokoju, która co prawda
była Quizem na temat Indian, ale nikt nie narzekał, bo za poprawną odpowiedź
dostawało się cukierka. Potem odbyły się krótkie zawody sportowe takie jak:
przeciąganie liny.
Aż w końcu nadeszła
najbardziej wyczekiwana chwila wieczoru: Szukanie Skarbu! Wskazówki porozrzucane
były po całej powierzchni szkoły, również na dworze, więc nie było to proste
zadanie jednak z pomocą rodziców i poszlak udało nam się dotrzeć do
celu. A teraz żeby nie męczyła was ciekawość, co było ów skarbem był to
napis zrobiony z kawałków puzzli zbieranych przy zgadywaniu kolejnych
zagadek a brzmiał on tak.: „Największym skarbem jest przyjaźń i dobra
zabawa”. Uwierzcie mi, że nikt się tego nie spodziewał, ale mimo wszystko za
sam udział dostaliśmy drobne upominki takie jak batony, cukierki, „uśmiechnięte
buziaki”- magnesy oraz śmieszne długopisy.
Po podsumowaniu
ruszyliśmy do klas gdzie przebraliśmy się w stroje na imprezę, która trwała do
3 nad ranem. Niektórzy wybrali oglądanie filmów w „sali kinowej”. Po
zakończeniu długo jeszcze gadaliśmy a około 4-5 nad ranem poszłyśmy spać.
Obudzono nas za dziesięć ósma i prędko ruszyłyśmy na śniadanie. Po posiłku
udaliśmy się na sprzątniętą już salę gimnastyczną, gdzie dostaliśmy Patent Indiański za uczestnictwo w wspólnej
zabawie.
Wszyscy byli zachwyceni
zorganizowaną imprezą, była ona tematem wielu rozmów kolejnych dni.
Nina
Andrzejczyk
Kl.5d
Serdecznie dziękujemy Rodzicom z klasy 5d
i 5e za ogromne zaangażowanie, wielką pomoc i fantastyczną zabawę w klimacie
indiańskim.
Wychowawczynie klas 5d i 5e
.........................................................................................................................................