We wtorek 27 kwietnia - w ramach spotkań z ciekawymi ludźmi -
gościliśmy panią Dorotę Jaszczuk – Otrębowską (mamę Franka Mlonka) wraz z jej
podopiecznym Dodo.
Dodo to sowa płomykówka, którą od pisklęcia
wychowywała p. Dorota z całą rodziną. Teraz
ma 8 miesięcy i waży 270 gramów.
Uczniowie
poznali budowę sowy; wiedzą już co to jest szlara, gdzie sowa ma uszy
i dlaczego obraca głową. Podziwiali lot Dodo,
którego nie da się usłyszeć. Można tylko zobaczyć, bo sowy latają bezszelestnie
– dzięki budowie piór. Dowiedzieli się również o jej trybie życia, czym się
żywi, a co je najczęściej. Oglądali również wypluwkę – niestrawione resztki
jedzenia.
Jednak największym przeżyciem było to, że
każdy mógł potrzymać Dodo, a nawet pogłaskać jego prześlicznych, mięciutkich
piór.
Niesamowite
przeżycie!!! Uczniowie zachwyceni - to
żywa lekcja przyrody.
Dziękuję
pani Dorocie Jaszczuk – Otrębowskiej za poświęcony czas, a pani Dorocie
Lubaszce za sesję zdjęciową.
Honorata Antosiewicz
................................................................................................................................